Działanie Waldemara B., byłego senatora PiS zostało uwiecznione przez jednego z uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna przywiązał psa do haka holowniczego i wsiadł za kierownicę. Zwierzę z początku próbuje biec, jednak upada i jest ciągnięte po jezdni.
Do zdarzenia doszło 30 marca. Policja w Kościerzynie otrzymała nagranie, na którym udokumentowano przebieg incydentu. Waldemar B. został zatrzymany i rozpoczęto śledztwo w jego sprawie. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi mu do 5 lat więzienia.
Sam podejrzany postanowił odnieść się do sytuacji. Uważa, że kocha zwierzęta i chciał jedynie „odprowadzić” psa do domu. Według zeznań mężczyzny, pies wydostał się poza ogrodzenie, a po jego odnalezieniu po prostu doprowadził go na posesję.
Do sprawy odniósł się polityk Radosław Fogiel.
Na coś takiego nie ma miejsca wśród cywilizowanych ludzi. Bez znaczenia – senator czy nie, były czy obecny, z PiS, PO czy skądkolwiek. Liczę na profesjonalne działanie prokuratury i sprawiedliwy wyrok. https://t.co/H2u7cDg7i3
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) April 1, 2021
Waldemar B. uzyskał mandat do Senatu w 2015 roku, jednak 3 lata później został zawieszony przez głoszenie antysemickich treści.