Prayut Chan-o-cha, premier Tajlandii, który dostał się do władzy poprzez zamach stanu, otrzymał prośbę od nowego przywódcy junty Birmy z prośbą o pomoc we wspieraniu demokracji.
Gen Prayut, który obalił premiera w 2014 r. i został na swoim miejscu pomimo elekcji w 2019 roku, został poproszony o wsparcie działań demokracyjnych. Jak twierdzi, zawsze wspierał demokrację w sąsiednich krajach. „Wspieramy demokracyjne działania w Mjanmie. Najważniejsze jest zachowanie dobrych stosunków, ponieważ wpływają one na społeczeństwo, ekonomię i handel zagraniczny”.
Po dojściu do władzy Prayuta, w Tajlandii odbyły się jedne z największych protestów od dziesięcioleci, mających na celu obalenie rządu. Jednak premier zaprzecza jakiejkolwiek ingerencji w wybory.